Większość z nas lubi spacerować w otoczeniu przyrody, zwłaszcza po lesie.

Przebywanie w naturalnym środowisku uspokaja nas, wycisza i pozwala odetchnąć od towarzyszącego nam na co dzień zgiełku. Wpływ natury na nasze samopoczucie i zdrowie  stał się przedmiotem zainteresowania naukowców już dawno temu. W tej tematyce wyspecjalizowali się szczególnie japońscy badacze, którzy wprowadzili termin shinrin-yoku, oznaczający „kąpiele leśne”, które zyskują już popularność na całym świecie, także w Polsce.

Okazuje się, że unoszące się w lesie zapachy (związki chemiczne wydzielane przez drzewa, takie jak olejki eteryczne czy fitoncydy, geosmina odpowiadająca za ziemisty zapach), dźwięki (np. szum drzew, śpiew ptaków, szum płynącej wody), wilgotność a także światło słoneczne, mające w lesie zielonkawy odcień, rzeczywiście mają niezwykle korzystny wpływ na nasze zdrowie. Wyczuwamy to instynktownie, ale dysponujemy także bardzo licznymi dowodami w postaci badań naukowych! Mało tego, coraz więcej państw dołącza kąpiele leśne do praktyk uznawanych przez medycynę akademicką, wypisując pacjentom tzw. zielone recepty z zaleceniami odnośnie spędzania czasu w leśnym otoczeniu. Co więc mówi nauka o leśnych spacerach?

  • Kontakt z naturą wpływa na prawidłowy rozwój dzieci. Mają one lepszą zdolność koncentracji i są bardziej kreatywne. Są też odporniejsze i zdrowsze. Udowodniono też, że spacerowanie po lesie łagodzi u nich objawy m.in. astmy i atopowego zapalenia skóry. Z kolei dzieci pozbawione kontaktu z przyrodą są bardziej podatne na alergie, depresję, otyłość, częściej diagnozuje się u nich ADHD i dysleksję. Co więcej, okazuje się, że osoby dorosłe, które w dzieciństwie miały niewielką styczność z naturą, mają większe skłonności do spadków nastroju i depresji.

  • Przyroda obniża w naszym organizmie poziom hormonów stresu, stajemy się spokojniejsi i bardziej cierpliwi, po spacerze po lesie lepiej i dłużej też śpimy. Dzięki naturze jesteśmy zrelaksowani i wypoczęci, złość i przygnębienie stopniowo ustępują. Jednocześnie wzrasta nasza zdolność koncentracji.

  • Kontakt z lasem to w ogóle same korzyści dla zdrowia psychicznego. Skutecznie wspomaga terapię następujących zaburzeń: zespół stresu pourazowego, nerwice, stany depresyjne i lękowe, bezsenność. Co ciekawe, kąpiele leśne wspierają również walkę z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych.

  • Las podnosi naszą odporność – nasz organizm lepiej radzi sobie z walką z wszelkimi infekcjami. Spacery wspierają także profilaktykę i walkę z procesami nowotworowymi. Poprawia się nasz metabolizm i spada skłonność do tycia. Spacerując po lesie wspomagamy też leczenie cukrzycy i miażdżycy.

  • Spacery wśród przyrody regulują nasze ciśnienie i tętno. Przy nadciśnieniu wskaźniki te spadają, ale jeśli cierpimy na zbyt niskie ciśnienie, kąpiele leśne powodują jego wzrost! Generalnie wspomagają one profilaktykę wszelkich zaburzeń sercowo-naczyniowych.

  • Wielokrotnie udowodniono również, że pacjenci dochodzący do siebie po operacjach zdrowieją znacznie szybciej, jeśli za oknem mają przyrodniczy krajobraz. Przebywają w szpitalu krócej, a ich zapotrzebowanie na środki przeciwbólowe znacząco się obniża.

  • To nie wszystko! Choć zabrzmi to nieco jak tezy głoszone przez zwolenników medycyny alternatywnej, nauka rzeczywiście potwierdza, że korzystnie na zdrowie wpływa… chodzenie boso (niekoniecznie po lesie, nawet po przydomowym ogrodzie). Powoduje ono wyrównanie ładunku elektrycznego organizmu, a to działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo, przeciwzakrzepowo, a także redukuje stres.

Dlaczego w lesie czujemy się tak dobrze? Bo jest to nasze naturalne środowisko! Z ewolucyjnego punktu widzenia jako hominidy przez większość naszej historii żyliśmy właśnie w lesie. A życie w mieście to zaledwie niewielki ułamek czasu funkcjonowania człowieka jako gatunku. To właśnie dlatego lubimy mieszkać ze zwierzętami (ich zbawienny wpływ na nasze zdrowie również został dokładnie opisany) i otaczać się roślinami nie tylko w domu, ale i w pracy.

Co ważne, skuteczność kąpieli leśnych jest niezależna od intensywności wysiłku fizycznego. Nie chodzi tutaj o liczbę przebytych kilometrów czy tempo, w jakim pokonało się daną odległość. Las koi i leczy najsilniej podczas niespiesznego, spokojnego przechadzania się i chłonięcia otoczenia wszystkimi zmysłami. Pora roku również nie odgrywa tu większej roli, warto spacerować przez cały rok.

Podsumowując, nie pozostaje nam nic innego, jak ubrać się odpowiednio do pogody i udać się do lasu! I czynność tę powtarzać tak często, jak tylko się da. Pamiętajmy jednak, by stosować się do powszechnie znanych zasad obowiązujących w lasach, by nasze odwiedziny w możliwie jak najmniejszym stopniu zakłócały spokój dzikich zwierząt i nie przyczyniały się do niszczenia przyrody.

Źródło: Simonienko K., Terapia lasem w badaniach i praktyce. Wyd. Silva Rerum

Polecane lektury:

Lasoterapia Katarzyna Simonienko

Nerwy w las. Jak odzyskać spokój i radość życia Katarzyna Simonienko

Shinrin-yoku. Sztuka i teoria kąpieli leśnych Qing Li

Udostępnij artykuł w mediach społecznościowych!

Centrum Edukacji Ekologicznej
Wyzwolenia 67
43-460 Wisła

2020 © cee.wisla.pl

cee_logo_225x225

  • wtorek-piątek od 10:00 do 16:00 (ostatnie wejście na salę o 15:00)

    sobota-niedziela od 10:00 do 14:00

  • +48 531 485 775

Logo BIP uproszczone